Bang Bang 198 BLOG Chętni, chętni, chętni... Bang Bang Kultura Obserwuj notkę 1 23.10.2010 BLOG W LubCzasopiśmie "Jazz is Dead?" ukazała się notka o muzyce, która - zdaniem Robreda - pasuje do Quentina Tarantino i do Orwella (1984). Wypada zatem dołączyć do receznji samą muzykę. To naprawdę niestandardowe przeżycie muzyczne. Następny kawałek ("Ministry of Love") - zgadzam się z Robredem - jest odlotowy. Miłośnikom King Crimson polecam serdecznie. Dla miłośników jeszcze bardziej niestandardowych wrażeń - to: Kanał Bobby Previte'a na YT: http://www.youtube.com/user/BobbyPrevite Moje poprzednie notki (na niebiesko to linki): Orthodox ● Pisarzenie ● Rocznica Salonu24 (Waltz i Status Quo) ● Koszmarny sen agenta ● Eska 100 000 ● Psychokiller ● Panie Prezydencie (i wszyscy święci proletariusze) ● Help (Święto Google Inc.)! ● Ostrożnie z tą siekierką ● Kawałki samolotu ● Viva Las Vegas ● Dziesięć lat PO ● Polowanie na Czerwony ● Wieje piaskiem ● 15:10 do Yumy ● Ребëнок во времени - lepsze, niż Deep Purple ● Słońce zachodzi ● EZ Rider (Żelazowy Motyl) ● Płacz pod latarnią ● Król nadejdzie ● Czerwony deszcz ● Focus, Hocus Pocus, Holendrzy najlepsi ● Abacab in the air tonight ● Gates of Delirium (Soon) ● C'est la vie ● Children of Sanchez ● Crimson Jazz ● notka kabaretowa Stringi Panny Wodzianny ● notka żałobna [*] Kryształowa kula też kłamie... ● notka programowa: Bang Bang Notka najbardziej powiązana: Crimson Jazz