Bang Bang Bang Bang
381
BLOG

Płacz pod latarnią

Bang Bang Bang Bang Rozmaitości Obserwuj notkę 5

To moja julileuszowa, dziesiąta notka pod szyldem "Bang Bang". Jakoś mi na tą okoliczność przypasował Jimi.

To pierwsze video: warto nie tylko słuchać - to co widać też jest dość efektowne... Trzeba tak kliknąć, żeby przejść bezpośrednio do YouTube (tu się nie da odtworzyć, niestety). Ale warto.

Drugie aż tak fajne może nie jest, ale też warto popatrzeć. I wyjaśni się przy okazji, skąd wziął się tytuł...

Ciekawe, czy ktoś wytrzyma, czy - jak to w Salonie24 - skan wzrokiem i lecę dalej?

Moje poprzednie notki (na niebiesko to linki):
Król nadejdzie
Czerwony deszcz
Focus, Hocus Pocus, Holendrzy najlepsi
Abacab in the air tonight
Gates of Delirium (Soon)
C'est la vie
Children of Sanchez
Crimson Jazz
notka programowa: Bang Bang 

Bang Bang
O mnie Bang Bang

Tych dwóch piosenek należy słuchać RÓWNOCZEŚNIE!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości