W związku z moją notką "Kawałki samolotu" niektórzy z Państwa byli dość skonfundowani (tak, wiem, salon24 jest "polityczny", ale ta polityka to...)
Właściwie ta notka mogłaby nosić tytuł "Motyl z powyłamywanymi skrzydłami". Ale akurat taki fragment tekstu nie najlepiej oddaje historię Pink Floyd. Zresztą - nie ma chyba takiego adekwatnego tekstu.
Miłośnicy Pink Floyd będą podwójnie zawiedzeni. Znawcy - że to "nie ta" muzyka, że nie dominuje Syd Barrett. No i że nie ma nic o żadnych murach, którym można wyrwać zęby krat po ciemnej stronej.
Moje poprzednie notki (na niebiesko to linki):
Kawałki samolotu ● Viva Las Vegas ● Dziesięć lat PO ● Polowanie na Czerwony ● Wieje piaskiem ● 15:10 do Yumy ● Ребëнок во времени - lepsze, niż Deep Purple ● Słońce zachodzi ● EZ Rider (Żelazowy Motyl) ● Płacz pod latarnią ● Król nadejdzie ● Czerwony deszcz ● Focus, Hocus Pocus, Holendrzy najlepsi ● Abacab in the air tonight ● Gates of Delirium (Soon) ● C'est la vie ● Children of Sanchez ● Crimson Jazz ● notka kabaretowa Stringi Panny Wodzianny ● notka żałobna [*] Kryształowa kula też kłamie... ● notka programowa: Bang Bang